piątek, 13 stycznia 2012

...

Co jakiś czas Janek zaskakuje nas swoją dojrzałością. Tak było również dzisiaj. Jadąc samochodem zapronował "może pojedziemy na saturacje do cioć?" Pojechalismy - zmierzyliśmy - saturacje 74%

Podobna styuacja miała miejsce wieczorem, Jaś domagał sie zbadania INR "bo dawno nie sprawdzaliśmy krówce Muni", a gdy juz usypiał spytał się czy lepiej dzisiaj wieczorem czy jutro rano zrobić "inhajacje z soji fizjojogicznej" (inhalacje z soli fizjologicznej)...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz