poniedziałek, 27 lutego 2012

Nad morzem

      Przy okazji odwiedzin babci Ewy i dziadka "Jujka" udało nam sie "wyskoczyć" na krótki spacer nad morze zwłaszcza, że słonce (prawie wiosenne) tak bardzo zachęcało...
Końcówka przypływu, fale zaanektowały prawie cała plażę, wiatr "głowy urywa" a Janek z Munią ;) w najlepsze chcą się bawć w morzu i raczki pomoczyć.




Piotrowi w ostatniej chwili udało się zabrać Smyka i Krówkę ;) przed kolejna większą falą niestety sam zamoczył nogi :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz