sobota, 15 września 2012

Co dalej?











Zamknięcie fenestracji to zakończenie trzyetapowego leczenia. Od czterech lat, czyli od kiedy dowiedzieliśmy się o wadzie serduszka Janka dążyliśmy właśnie tego momentu. 
Dotychczas nasz czas biegł od jednego zabiegu do kolejnego...
A teraz...??? 
Zupełnie nieoczekiwane zaskoczenie (jeśli można tak powiedzieć), nie mamy wyznaczonego punktu, do którego musimy "dotrzeć". 
Planujemy przedszkole, wycieczki, wyjazdy do rodzinki bez uwzględniania kolejnych pobytów w szpitalach w naszym harmonogramie. 
Po prostu normalność :))) 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz