czwartek, 14 lipca 2011

...

Nie wiem dlaczego dopiero dziś pojawił się wpis z wtorku...

Dzis w trakcie badań nasz pan doktor poinformował, ze Jasia wielki dzień juz jutro...

Co do samego Jana, to czuje się całkiem dobrze. Ma ulubioną koleżankę - Wiki z którą ogląda bajki i się tuli oraz kolege Kacpra , z którym urządza wyścigi ciężarówek i traktorów :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz